Bbabo NET

Kultura Wiadomości

Rosja – Odbudowa majątku w obwodzie saratowskim przerodziła się w skandal

Rosja (bbabo.net), - W regionie Saratowa realizowany jest program restauracji obiektów dziedzictwa kulturowego. Lista, sporządzona z inicjatywy Wiaczesława Wołodyna, przewodniczącego Dumy Państwowej Federacji Rosyjskiej, po dyskusji z obywatelami, obejmuje znane zabytki: obiekty muzealne, zabytki architektury. Niektóre z nich, pomimo ich wielkiej wartości, zostały od lat porzucone i godne ubolewania.

Pod koniec ubiegłego roku zakończono prace renowacyjne w rezydencji z połowy XIX wieku, znanej jako siedziba wicegubernatora Saratowa Wasilija Aleksandrowskiego. Wcześniej budynek służył jako pomieszczenie dla przychodni przeciwgruźliczej, a od piętnastu lat jest pusty i stopniowo zawalany. Konserwatorom, którzy odrestaurowali pałac bojara Troekurowa, dom Golicynów i teatr Helikon-Opera w Moskwie, udało się w ciągu zaledwie roku przywrócić historyczny wygląd dworu Saratowa.

Teraz zamierzają postawić szkołę malarską dla uczniów internatu przeduniwersyteckiego N 64. W dworku, który może służyć jako „zasiłek” na historię architektury, będą się także odbywały wystawy młodych artystów oraz wykłady na temat lokalnych historia.

Nie mniej udana była restauracja domu-muzeum artysty Pawła Kuzniecowa. Wymieniono tu komunikację, zaktualizowano dach. Elementy drewniane zostały wykonane na specjalne zamówienie w jednej z fabryk mebli. Równolegle z pracami konserwatorskimi rozwiązuje się wieloletni problem - odrestaurowanie sąsiedniego pogotowia, należącego do ojca artysty. Kilka lat temu administracja miasta wyprowadziła stąd ostatnich lokatorów. Po odbudowie planowane jest tu utworzenie galerii sztuki, do której moskiewski kolekcjoner Walery Dudakow obiecał już przenieść swoją kolekcję obrazów z początku XX wieku.

A jeśli w większości przypadków umiejętności konserwatorów budzą tylko podziw, to w niektórych sytuacjach pojawiały się poważne skargi na wykonywaną pracę. Na przykład odrestaurowanie słynnego majątku Naryszkina w rejonie Bałaszowskim we wsi Pady wywołało zaniepokojenie miejscowych historyków i obrońców starożytności.

W wyniku działań budowniczych z budynku pozostał tylko fundament wraz z piecem

Saratowski regionalny oddział Wszechrosyjskiego Towarzystwa Ochrony Zabytków Historycznych i Kulturalnych oraz rada ochrony miasta przy Dumie Obwodowej Saratowa wysłały listy otwarte. Miejscowi historycy stwierdzili, że wykonawca podczas prac naruszył dokumentację projektową i faktycznie zniszczył część starego budynku.

Z budżetu federalnego na odbudowę majątku przeznaczono 90 mln rubli. W szczególności miał odrestaurować parterową, murowaną, drewnianą część kobiecego budynku osiedla z frontową kolumnadą i drewnianym tarasem po zachodniej stronie budynku. Zgodnie z projektem dom z bali nie był planowany do rozbiórki, należało jedynie wymienić zniszczone przez zgniliznę deski. Jednak w wyniku działań budowniczych z budynku pozostała tylko podstawa wraz z piecem.

Naruszenie zostało potwierdzone przez wojewódzki wydział ochrony dziedzictwa kulturowego.

- Na obiekcie wykonano prace nieprzewidziane w dokumentacji projektowo-szacunkowej. Wykonawca tłumaczył swoje działania tym, że konstrukcja była w stanie nienaprawialnym i stanowiła zagrożenie - powiedział kierownik wydziału Władimir Mukhin.

Na podstawie wyników audytu wydział OKN prześle do sądu protokół o konieczności usunięcia przestępstwa. Ponadto postanowiono dostosować projekt tak, aby dalsza renowacja przebiegała zgodnie z prawem, a postęp prac był pod stałą kontrolą.

Pracownicy oddziału regionalnego Komitetu Śledczego Federacji Rosyjskiej sprawdzą również raport o zniszczeniu drewnianego budynku.

Wcześniej krytykowana była też restauracja miejscowego muzeum historycznego w Chwalyńsku, którą prowadzi wykonawca z regionu Samara. Według zastępcy Saratowskiej Dumy Obwodowej, kandydata nauk historycznych Aleksieja Naumowa, prace były prowadzone niedbale, robotnicy uszkodzili glazurę kafli pieca, stary parkiet, stopnie głównego wejścia i płyty z łupin.

W tej sprawie i projekcie restauracyjnym pojawiły się pytania od lokalnych historyków. Na przykład stare ramy, które przetrwały w budynku, mają zostać zastąpione drewnianymi podwójnymi szybami, a autentyczne metalowe elementy dekoracyjne na dachu – krzykliwe ogrodzenie przypominające płot cmentarny.

Zdaniem posła, przemysł restauracyjny w naszym kraju przeżywa dziś ciężkie czasy. Często zamiast profesjonalnych i kompetentnych projektantów i wykonawców licencje uzyskują ci, dla których „zachowanie dziedzictwa nie jest kwestią etyki i poszanowania autentyczności i zabytków, a jedynie sposobem wzbogacenia”.

Tymczasem

Talassa LLC, która odbudowuje majątek Naryszkinów, znalazła się na liście nominowanych do anty-nagrody Banderlog Heritage w kategorii Wandal Roku, przyznawanej „za wkład w niszczenie dziedzictwa kulturowego”.

Rosja – Odbudowa majątku w obwodzie saratowskim przerodziła się w skandal