Senator rządowy opisuje blokowanie konta jako „zagraniczną ingerencję” w australijską demokrację.
Wygląda na to, że popularna chińska aplikacja do przesyłania wiadomości WeChat zablokowała dostęp do konta australijskiego premiera Scotta Morrisona, przez co jeden z senatorów wezwał do bojkotu tej usługi w całym parlamencie.
Senator James Paterson, przewodniczący Parlamentarnej Wspólnej Komisji ds. Wywiadu i Bezpieczeństwa, powiedział w poniedziałek, że zespół premiera od miesięcy ma problemy z dostępem do konta WeChat. W końcu został wyjęty spod kontroli rządu na początku stycznia, pomimo oficjalnych oświadczeń z biura Morrisona, powiedział stacji radiowej 4BC.
„Mój pogląd jest taki, że WeChat jest tak ściśle kontrolowaną spółką przez Chińską Partię Komunistyczną, że jest to równoznaczne z zagraniczną ingerencją w naszą demokrację i nie mniej w roku wyborczym” – powiedział.
Kancelaria premiera nie miała w poniedziałek natychmiastowego komentarza. Próby znalezienia konta Scotta Morrisona na WeChat w poniedziałek rano w Chinach nie powiodły się.
Z ponad miliardem użytkowników na całym świecie WeChat jest jedną z najpopularniejszych aplikacji do przesyłania wiadomości na świecie. Chiński rząd regularnie cenzuruje poufne treści, w tym w WeChat, którego właścicielem jest Tencent Holdings Ltd.
Rzecznik Tencent nie odpowiedział od razu na prośbę o komentarz.
Wielu australijskich polityków, w tym lider opozycyjnej Partii Pracy Anthony Albanese, ma konta WeChat w języku mandaryńskim, próbując dotrzeć do dużej chińskiej diaspory. W spisie z 2016 r. około 5,6% populacji przyznało, że ma chińskie pochodzenie – więcej niż jeden na 20 obywateli.
Paterson wezwał wszystkich australijskich polityków do zaprzestania korzystania z WeChat do czasu przywrócenia konta premiera.
„Nikt nie powinien legitymizować swojej cenzury i kontroli nad naszą debatą publiczną” – powiedział.
W komentarzach do 4BC Albanese powiedział, że porozmawia z Morrisonem o incydencie WeChat, dodając, że może to mieć „implikacje dla bezpieczeństwa narodowego”.
Były dyplomata Dave Sharma, który jest obecnie prawodawcą w koalicji Morrisona, powiedział Sky News, że decyzja o zablokowaniu dostępu do konta premiera była „bardziej prawdopodobna niż usankcjonowana przez państwo”.
„Pokazuje stosunek do wolności słowa i wolności słowa, który wywodzi się z Pekinu” – powiedział.
bbabo.Net