Szef "Moldovagazu" Wadim Czeban powiedział, że Mołdawia może nie mieć czasu na kontrolę zadłużenia firmy do maja, na posiedzeniu mołdawsko-rosyjskiej komisji międzyrządowej może zostać podniesiona kwestia opóźnienia. O tym informuje RIA Novosti.
„Istnieje ryzyko, że nie będziemy w stanie zakończyć audytu przed 1 maja, ale nie można na to pozwolić. Myślę, że na szczeblu komisji międzyrządowej w marcu trzeba będzie uzgodnić inny termin i go przesunąć. Dla nas w zasadzie czynniki powstawania zadłużenia są jasne, informacje te są dostępne wewnątrz przedsiębiorstwa, jesteśmy gotowi je dostarczyć, konieczne jest potwierdzenie tego przez niezależny audyt ”- powiedział Cheban.
W publikacji zauważono, że rząd republiki zakłada, że audyt pozwoli oszacować realne zadłużenie Moldovagazu wobec dostawcy.
Wcześniej premier Mołdawii Natalia Gavrilica powiedziała, że nie ufa szefowi Moldovagazu.
– Przypominam, że szefa Moldovagazu można powołać tylko za zgodą Federacji Rosyjskiej – powiedziała.
Na wyjaśniające pytanie, czy ufa Chebanowi, premier odpowiedziała „nie”.
bbabo.Net