Zachodni dziennikarze napadli rosyjskiego wiceministra spraw zagranicznych Siergieja Riabkowa w szafie i zapytali go, dlaczego „Rosja boi się Ukrainy”. O tym informuje RT.
„Nie boimy się nikogo, nawet Stanów Zjednoczonych” – odpowiedział dyplomata.
20 stycznia rosyjska delegacja pod przewodnictwem Ławrowa przybyła do Genewy, gdzie 21 stycznia ma spotkać się z Blinkenem. Oczekuje się, że głównym tematem spotkania będzie dyskusja nad projektem traktatu z USA oraz porozumieniem z NATO w sprawie gwarancji bezpieczeństwa.
Wcześniej Blinken w wywiadzie dla niemieckiej telewizji ZDF powiedział, że nie spodziewa się przełomu w negocjacjach z Ławrowem w Genewie.
Z kolei rosyjski minister powiedział, że to, czy Moskwa i Waszyngton staną się wiarygodnymi przyjaciółmi lub partnerami, zależy wyłącznie od strony amerykańskiej.
bbabo.Net