Bbabo NET

Wiadomości

Indie – Ciała 2 osób zabitych w Abu Zabi docierają do domów w Pendżabie: „Planowałem rozpocząć nowe życie”

Indie (bbabo.net), - 28-letni nowożeńcy, który miał nadzieję, że wkrótce dołączy do swojej żony w Kanadzie. Drugi to 35-latek, który w końcu ustalił „bezpieczną pracę”, wystarczająco bezpieczną, by zabrać ze sobą młodszego brata.

W piątek, cztery dni po tym, jak zostali zabici w Abu Zabi, w podejrzanym ataku dronem przeprowadzonym przez Huti, wspieraną przez Iran grupę milicji w Jemenie, rodziny Hardeva Singha (35 l.) i Hardeep Singh (28 l.) trzymały się do ich wspomnień, gdy otrzymali ciała na lotnisku w Amritsar i zabrali je z powrotem do swoich wiosek w Pendżabie.

W wiosce Mehsampur, prawie 35 km od Amritsar, żona Hardeepa, Kanupriya Kaur, która przybyła z Kanady w czwartek, była niepocieszona, gdy otrzymała jego ciało. Członkowie rodziny powiedzieli, że para była małżeństwem dopiero od dziewięciu miesięcy i że Hardeep wkrótce wyjedzie do Kanady.

„Hardeep musiał wyjechać do Zjednoczonych Emiratów Arabskich, kiedy dostał pracę kierowcy w firmie naftowej. Ale zawsze chciał pojechać do Kanady lub Europy… Ożenił się z dziewczyną, która ukończyła IELTS i studiowała w Kanadzie. Wszystko było na dobrej drodze… był taki szczęśliwy” – powiedział Rajbir Singh, krewny. „Hardeep miał wrócić do Indii 19 stycznia. Jego ojciec zmarł około dwa i pół roku temu i planował rozpocząć nowe życie w Kanadzie z żoną i matką, ale los miał inne plany” – dodał.

W wiosce Bagha Purana w dystrykcie Moga brat Hardeva Singha, Sukhdev, powiedział, że wciąż nie wiedzą o tym, co wydarzyło się w Abu Zabi. „Nie otrzymaliśmy jeszcze żadnych informacji od firmy” – powiedział Sukhdev, który mieszkał ze swoim bratem w Abu Zabi.

„Hardev miał 18 lat, kiedy po raz pierwszy tam pojechał. Zmienił kilka miejsc pracy, ponieważ nie były bezpieczne. Kiedy dostał pracę w firmie naftowej, powiedział, że sprawy w końcu się poprawiają. Wcześniej martwilibyśmy się o niego, ponieważ na Bliskim Wschodzie zawsze trwała wojna. Ale sytuacja poprawiła się w ciągu ostatnich kilku lat. Dlatego rodzice zgodzili się wysłać mnie do brata. Załatwił mi pracę na budowie. Był tam moim jedynym wsparciem. Teraz nie wiem, jak będę tam pracować bez niego”, powiedział Sukhdev, dodając: „Mój brat ma czteroletnie dziecko. Rząd powinien pomóc jego rodzinie i dziecku”.

W ataku dronów zabity był także obywatel Pakistanu. Dwóch z sześciu rannych w ataku zostało później zidentyfikowanych jako Indianie.

Podczas gdy ZEA nie od razu nikogo obwiniały za atak, Yahia Sarei, rzecznik wojskowy grupy Huti, twierdził, że przeprowadzili atak „głęboko w Zjednoczonych Emiratach Arabskich”.

Jemeńska grupa Houthi wzięła na siebie odpowiedzialność za kilka ataków na zakłady naftowe w Arabii Saudyjskiej w przeszłości. Zjednoczone Emiraty Arabskie są częścią kierowanej przez Arabię ​​Saudyjską koalicji w Jemenie, która walczy z rebeliantami Huti.

Indie – Ciała 2 osób zabitych w Abu Zabi docierają do domów w Pendżabie: „Planowałem rozpocząć nowe życie”