Bbabo NET

Wiadomości

Skandaliczne zawieszenie szefa spraw wewnętrznych Hongkongu ma być kontynuowane: źródło

Polityczna przyszłość szefa spraw wewnętrznych Hongkongu – najwyższego rangą urzędnika, który wplątał się w zawstydzający skandal, w wyniku którego wraz z kilkoma kolegami został poddany kwarantannie – wydaje się daleka od pewności, a źródło mówi, że nie wróci on do pracy, jak pierwotnie planowano.

Sekretarz do spraw wewnętrznych Caspar Tsui Ying-wai odsiadywał trzytygodniowe zawieszenie za udział w niesławnej imprezie urodzinowej pro-pekińskiej postaci politycznej w chwili, gdy wybuchła epidemia Omicron w mieście.

Dwie osoby, które później uzyskały pozytywny wynik testu na koronawirusa, wzięły udział w imprezie, wysyłając Tsui, dwóch innych urzędników i garstkę prawodawców do rządowego obozu kwarantanny.

Tsui pierwotnie miał wznowić swoje obowiązki we wtorek, ale źródło w Biurze Spraw Wewnętrznych powiedziało, że „będzie na urlopie jeszcze przez kilka dni”, jednocześnie odmawiając dokładnego określenia, jak długo potrwa zawieszenie.

Rzecznik Biura Dyrektora Generalnego odmówił komentarza na temat postępów wewnętrznych śledztw w sprawie Tsui i zachowania innych urzędników.

Powiedział tylko, że dyrektor naczelny będzie „bezstronny w podejmowaniu odpowiednich działań” po zakończeniu dochodzenia.

Czternastu wyższych urzędników, emerytowany celnik Hermes Tang Yi-hoi i 20 prawników uczestniczyło w przyjęciu urodzinowym 3 stycznia, chociaż większości oszczędzono kwarantanny po tym, jak uznano, że nie mieli kontaktu z zarażonymi gośćmi.

Tsui, dyrektor ds. imigracji Au Ka-wang i Allen Fung Ying-lun, polityczny asystent sekretarza ds. rozwoju, to trzej urzędnicy, którzy musieli spędzić dwa tygodnie w izolacji w Penny’s Bay.

Jedenastu urzędników, których nie poddano rządowej kwarantannie – w tym podsekretarz spraw wewnętrznych Jack Chan Jick-chi oraz sekretarz ds. usług finansowych i skarbu Christopher Hui Ching-yu – miało wznowić pracę w poniedziałek.

Chan będzie pełnił funkcję szefa spraw wewnętrznych pod nieobecność Tsui.

Po tym, jak rozeszły się wieści o partii, Pekin wezwał przywódczynię Hongkongu Carrie Lam Cheng Yuet-ngor do „podjęcia szybkich działań” przeciwko zaangażowanym urzędnikom, a Tsui został specjalnie napiętnowany na konferencji prasowej przez dyrektora naczelnego.

Pekin wzywa do „szybkiej akcji” przeciwko urzędnikom na przyjęciu urodzinowym. Lam wyraziła „głębokie rozczarowanie” swoimi kolegami, w szczególności Tsui, za rażące ignorowanie własnych rad rządu dotyczących unikania dużych zgromadzeń podczas wybuchu epidemii Omicron.

Tsui wielokrotnie przepraszał za skandal, pisząc na swojej stronie na Facebooku 10 stycznia, że ​​„zawiódł zaufanie i oczekiwania obywateli oraz zniszczył ogólne wysiłki antypandemiczne”.

Tsui i pozostali dwaj urzędnicy zostali wypuszczeni z kwarantanny w zeszły poniedziałek, ale powiedziano im, aby kontynuowali izolację w domu, korzystając z własnego urlopu wypoczynkowego, podczas wykonywania kolejnej rundy testów na koronawirusa.

Departament Imigracji i Biuro Służby Cywilnej nie skomentowały jeszcze, kiedy Au wróci do pracy, ale wiele źródeł poinformowało Post, że zarówno on, jak i Fung mieli wrócić do pracy we wtorek zgodnie z planem.

Gospodarzem imprezy w hiszpańskiej restauracji Reserva Iberica w Wan Chai był Witman Hung Wai-man, delegat do chińskiej legislatury i główny oficer łącznikowy dla Hongkongu w Urzędzie Shenzhen Qianhai. Trzech wysokich rangą urzędników z Hongkongu zaplątało się w „partygate” wcześnie opuszcza obóz kwarantanny

W lipcu zeszłego roku trzech czołowych przedstawicieli Hongkongu przyznało się do złamania zasad dotyczących dystansu społecznego podczas kolacji w luksusowym klubie kilka miesięcy wcześniej po tym, jak przecieki w mediach i naciski ze strony prawodawców zmusiły trio do wyznania prawdy.

Trzech trzech to Au, następnie szef celny Hermes Tang i podsekretarz stanu ds. bezpieczeństwa Sonny Au Chi-kwong.

Ale choć Lam przyznała wówczas, że trio „brakowało wrażliwości”, namawiała publiczność do odejścia od skandalu i nie nakładała żadnej kary.

Ivan Choy Chi-keung, politolog z chińskiego uniwersytetu, powiedział, że Lam musiałby wyjaśnić, dlaczego Tsui – członek największej pro-establishmentowej partii Hongkongu, Demokratycznego Sojuszu na rzecz Poprawy i Postępu Hongkongu – wydawał się być sam w przedłużenie zawieszenia. „Niezależnie od tego, czy Tsui wznowi swoje obowiązki po kilku dniach, czy ustąpi, opinia publiczna chce wiedzieć, dlaczego szef imigracji Au może wrócić do pracy po dwukrotnym złamaniu zasad od zeszłego roku, ale Tsui nie może” – powiedział Choi. „Myślę, że przez to pogorszą się relacje Lama z obozem pro-establiszmentu.

Niektórzy z bloku publicznie kwestionowali, czy dyrektor naczelny musi być tak surowy dla kogoś takiego jak Tsui.

Skandaliczne zawieszenie szefa spraw wewnętrznych Hongkongu ma być kontynuowane: źródło