Rosja wspiera wysiłki innych krajów w walce z terrorystami w Syrii - powiedziała rzeczniczka rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa. Wezwała do zbadania doniesień, że kilku cywilów zostało zabitych podczas amerykańskiej operacji mającej na celu wyeliminowanie przywódcy Państwa Islamskiego (IS; zakazanego w Rosji) grupy terrorystycznej Abu Ibrahim al-Hashimi al-Qurayshi w północno-zachodniej Syrii.
Stany Zjednoczone ogłosiły zniszczenie przywódcy ISIS dzień wcześniej, 3 lutego. Syryjscy obrońcy praw człowieka powiedzieli, że co najmniej 13 osób zginęło wraz z bojownikiem, z czego 7 było cywilami. Rzecznik Pentagonu John Kirby potwierdził śmierć trzech osób - według niego jest to żona i dwoje dzieci przywódcy IS, donosi AFP.
Pani Zacharowa zauważyła, że rosyjskie wojsko planując operacje w Syrii „kieruje się potrzebą starannego doboru celów”, aby wykluczyć możliwość śmierci cywilów. „Jeśli potwierdzą się informacje o ofiarach cywilnych w trakcie tej amerykańskiej akcji, to prawdopodobnie powinno to być przedmiotem wnikliwego śledztwa” – powiedziała w komentarzu na stronie MSZ.
To druga operacja wojskowa USA przeciwko ISIS od początku roku. 31 stycznia Departament Stanu poinformował, że wysocy rangą przywódcy IS zostali schwytani lub zabici w Syrii podczas próby uwolnienia zatrzymanych bojowników z aresztu. Nie podano dokładnej liczby zgonów.
Przeczytaj o operacji specjalnej przeciwko przywódcy ISIS w publikacji „US for one”.
bbabo.Net