Bbabo NET

Wiadomości

„Nie sami”: kanadyjscy lekarze pomagają szkolić ukraińskich kolegów

Filmy szkoleniowe mają na celu pomóc pracownikom służby zdrowia niewyspecjalizowanym w opiece pourazowej w przeprowadzaniu podstawowych procedur ratujących życie podczas wojny.

Montreal, Kanada – Darya Naumova mówi, że byłby to zazwyczaj najbardziej stresujący okres w jej rozwijającej się karierze. Studentka czwartego roku medycyny na kanadyjskim McGill University jest w trakcie rozmowy kwalifikacyjnej, ale mówi, że blednie w porównaniu z tym, przez co przechodzi jej rodzina podczas rosyjskiego bombardowania na rodzimej Ukrainie.

„Czasami dzwonię do nich i chcę usłyszeć, jak sobie radzą, ale są w takim szoku, że nie są w stanie rozmawiać i nie są w stanie powiedzieć mi, co się dzieje”, mówi 28-letnia Naumova. o swoich bliskich w centralnych i południowych regionach kraju.

„A jednocześnie czuję niesamowite poczucie winy. Jestem tutaj, nie mogę pomóc osobiście, nie mogę pomóc fizycznie, chcę. To oczywiście zajmuje teraz 100 procent mojej uwagi, ale jestem też w Kanadzie”.

Podobnie jak miliony Ukraińców mieszkających poza granicami kraju, Naumova, która mieszka w Kanadzie od 17 roku życia, podjęła akcję wsparcia swojego kraju po tym, jak Rosja rozpoczęła w zeszłym miesiącu totalną inwazję.

Organizowano internetowe zbiórki pieniędzy, wiece i inne wydarzenia, aby potępić rozlew krwi i zażądać międzynarodowych działań w celu powstrzymania wojny, która zmusiła ponad 2,3 miliona ludzi do ucieczki z kraju i spustoszenia ukraińskich miasteczek.

Ale Naumova i jej koledzy szybko wykorzystali inny sposób, by wnieść swój wkład, łącząc swoją wiedzę fachową w zakresie opieki nad pacjentami po urazach z istniejącymi kontaktami z pracownikami służby zdrowia na Ukrainie, aby stworzyć medyczne filmy szkoleniowe, aby pomóc reagować na pilne potrzeby podczas konfliktu.

„Mamy w Kijowie chirurga urazowego, który pracuje z nami przez ostatnie trzy lata. Jak tylko wybuchła wojna, kontaktowaliśmy się z nim codziennie” – powiedziała. „Te filmy instruktażowe są czymś… zidentyfikowaliśmy jako wspólną płaszczyznę, w której możemy pomóc”.

„Nie są sami”

Centrum Global Surgery w McGill University Health Centre w Montrealu, gdzie Naumova prowadzi badania, od ponad dziesięciu lat oferuje szkolenia z zakresu opieki pourazowej na Ukrainie. Dr Dan Deckelbaum, współdyrektor centrum, powiedział, że najpierw rozpoczęli tę pracę w Doniecku na wschodniej Ukrainie, zanim rozszerzyli działalność m.in. na Odesę, Kijów i Lwów.

Kiedy wybuchła obecna wojna, Deckelbaum powiedział, że skontaktował się ze swoimi ukraińskimi kolegami z opieki zdrowotnej, którzy zapytali, czy centrum może dostarczyć im filmy szkoleniowe, aby pomóc w zapewnieniu podstawowej – ale potencjalnie ratującej życie – opieki podczas konfliktu.

Do tej pory wyprodukowali około tuzina filmów instruktażowych, każdy trwający od około czterech do ośmiu minut, a zwłaszcza skierowanych do lekarzy, którzy niekoniecznie są chirurgami.

To kluczowe, powiedział Deckelbaum, ponieważ podczas konfliktu zbrojnego „prawie wszyscy są zmobilizowani, aby zapewnić opiekę rannym ofiarom.

„Możesz być dermatologiem, internistą, kardiologiem i być może nigdy nie robiłeś tej procedury lub minęło bardzo dużo czasu. Ale teraz, podczas wojny, jesteście wezwani do wykonania tych ratujących życie procedur” – powiedział.

Filmy, wyprodukowane przez zespół pracowników służby zdrowia w symulowanej sali operacyjnej w McGill's Steinberg Center for Simulation and Interactive Learning, obejmują szereg zagadnień, w tym sposób wprowadzenia rurki do klatki piersiowej pacjenta w celu usunięcia powietrza lub krwi, powiedział Deckelbaum.

Następnie są tłumaczone na język ukraiński i udostępniane bezpośrednio pracownikom służby zdrowia na Ukrainie. Naumova powiedziała, że ​​trwają prace nad bardziej scentralizowanym sposobem dystrybucji materiałów.

„Oczywiście są techniczne elementy filmów i transfer wiedzy, który ma miejsce, ale jest to również bardzo symboliczne” – powiedział Deckelbaum o projekcie, podkreślając swoje wsparcie dla ukraińskich pracowników służby zdrowia, którzy „wykazali się ogromną odpornością, siłą i zaangażowaniem” warunki. „[To] pokazuje, że nie są w tym osamotnieni”.

Wsparcie międzynarodowe

Lekarze, pielęgniarki i pracownicy służby zdrowia z całego świata wyrazili solidarność ze swoimi ukraińskimi kolegami w ciągu ostatnich dwóch tygodni, jednocześnie potępiając rosyjskie ataki na infrastrukturę krytyczną, taką jak szpitale.

Szef Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) Tedros Adhanom Ghebreyesus powiedział w środę, że na Ukrainie zweryfikowano 18 ataków na placówki służby zdrowia, pracowników służby zdrowia i karetki, w tym 10 zgonów i 16 obrażeń. „Te ataki pozbawiają całe społeczności opieki zdrowotnej” – powiedział.

Ukraińscy urzędnicy tego samego dnia powiedzieli, że Rosja zbombardowała szpital dziecięcy i oddział położniczy w południowym mieście portowym Mariupol, zabijając trzy osoby i raniąc kilkanaście innych. Atak spotkał się z ogólnoświatowym potępieniem i wezwał do odpowiedzialności.Rosja zaprzeczyła bezpośredniemu atakowaniu ludności cywilnej i infrastruktury cywilnej podczas wojny, ale w piątek Ukraina oskarżyła również siły rosyjskie o zbombardowanie szpitala psychiatrycznego na wschodzie kraju.

„Te ataki na placówki opieki zdrowotnej, transport i pracowników służby zdrowia są głęboko szokujące. Niedopuszczalne jest, aby niewinni ludzie, w tym dzieci i kobiety w ciąży, byli celem tej wojny” – powiedziała w czwartek w oświadczeniu dr Pamela Cipriano, przewodnicząca Międzynarodowej Rady Pielęgniarek.

„Zdajemy sobie również sprawę, że brakuje kluczowych środków opieki zdrowotnej, takich jak opaski uciskowe i kluczowe leki, a przerwy w dostawie wody i prądu narażają pacjentów na duże ryzyko. Słyszeliśmy bezpośrednie relacje od pielęgniarek, które mieszkają w piwnicach szpitali, aby zapewnić całodobową opiekę ratującą życie. To obrzydliwe, gdy dowiaduję się, że ich życie jest nadal zagrożone nawet w szpitalach” – powiedziała.

Dla Naumovej, ukraińskiej studentki medycyny w Kanadzie, międzynarodowe wsparcie jest częścią tego, co ją napędza. Druga część, jak mówi, to inspiracja, którą czerpie od swoich rodziców i innych członków rodziny, „przetrwając inwazję i ciągłe ataki”.

„[Sposób, w jaki] zachęcam siebie i innych ludzi, jest wiele, wiele frontów do tej wojny”, powiedziała, od żołnierzy walczących i budujących barykady na liniach frontu, przez uchodźców zmuszonych do ucieczki, po Ukraińców za granicą zapewniających finansowe lub emocjonalne wsparcie dla ich rodzin i przyjaciół.

„Nie możemy wygrać tej wojny, jeśli wszyscy siedzimy w okopach lub wszyscy siedzimy online” – powiedziała. „To naprawdę ludzie robią to, co robią najlepiej i walczą z własnym frontem”.

„Nie sami”: kanadyjscy lekarze pomagają szkolić ukraińskich kolegów