Bbabo NET

Społeczeństwo Wiadomości

Trynidad i Tobago - Kiedy poznałem Clive'a „Zandę” Alexandra

Trynidad i Tobago (bbabo.net), — Funkcje — DAVID BOOTHMAN

Poświęcony bractwu jazzowemu calypso: Raf Robertson, Tony Voisin, David Marcelin, Michael Meggie Clarke, Russ

Henderson, Scofield Pilgrim, Rupert Clemendor, Andre Tanker, John Buddy Williams, Newman Alexander, Wilfred Woodley i Fitzroy Coleman.

Po raz pierwszy spotkałem charyzmatyczną Zandę w 1967 roku. Miałem 14 lat i zajmowałem stanowisko wiceprezesa studenckiego klubu jazzowego QRC II fazy. Zanda wrócił na Trynidad ze studiów w Anglii.

QRC Jazz Club został założony przez Scofielda Pilgrima w 1960 roku. Był tam nauczycielem łaciny.

QRC było liceum, które wykształciło światowej sławy myślicieli, takich jak Eric Williams, Lloyd Best, VS Naipaul, Geoffrey Holder, Peter Minshall i Rudy „Pharaoh” Piggott, żeby wymienić tylko kilku. Scofield był cyganerią, intelektualistą, pedagogiem, muzykiem i miłośnikiem jazzu.

Był znany jako ojciec jazzu calypso. Na początku istnienia klubu jazzowego zainicjował termin „calypso jazz” na cześć przodków Russa Hendersona, Ruperta Clemendora, Rudego „Two Left” Smitha i innych, którzy położyli podwaliny i fundamenty pod ekspresję w regionie i Europie. Zawsze był jazz calypso, wyrażany od lat 20. XX wieku przez zespoły drogowe i zespoły jamowe z procesji karnawałowej. Procesyjna ekspresja zawsze była połączona z wieloprzekrojowymi rytmami afrocentrycznych/południowoamerykańskich wariacji z Karaibów. W historii północnoamerykańskiego jazzu zauważono, że calypso miał decydujący wpływ, dodając rytmiczne kołysanie i synchronizację w czasie cięcia do stylu i reprezentacji marszu jazzowego Dixieland.

Scofield i uczeni wiedzieli o tym i odtworzyli tę koncepcję, promując swoją zmienioną historię dla nowych niepodległych Karaibów. Większość ówczesnych badań historycznych i antropologicznych była eurocentryczna – i nadal nią jest. Chociaż prace Lomaxa i im podobnych były ważne i fundamentalne dla etnomuzykologii i nauk antropologicznych, w gruncie rzeczy uciekano się do pewnych historii.

Muzycy, big bandy i combo odegrali swoją rolę w swoich organizacjach i stylach w latach 50. i 60. wbrew nowej, zorganizowanej ekspresji stalowego bębna, patelni. Frazy i pozy calypso połączone z fascynującym clave, niecodzienną synkopą (żelazny rytm), progresją i montunos, gestami i karykaturami calypso stworzyły język właściwy muzyce calypso jazzu.

Istniała sekta muzyków, których nazwałbym transcendentalistami/kalipso naukowcami. Byli to ci, których język muzyczny był zakorzeniony w jazzowej ekspresji calypso. Byli to utalentowani muzycy w różnych zorganizowanych zespołach i kolaboracjach muzycznych aranżerów, solistów, instrumentalistów, wokalistów i kalipsończyków. Było wyrafinowanie. Przed muzyką pan była muzyka, którą naśladowali muzycy i aranżerowie. To był calypso jazz.

To był nurt środowiska QRC Jazz Club przez całe lata 60-te. Studentami pierwszej fazy Jazz Club 1960-65 byli Ray Holman, Monty Williams, Mike Georges, Michael Golding, Kenny Daniel, Wayne Kirton, John Smith, Feroze Ali, Johnny Blake, Trevor George, bracia Maharaj, bracia Doyle, Peter Farmer i inni adepci muzyki.

Klub był klubem formalnym, składającym się z członków, prezesów, wiceprezesów, sekretarzy i skarbników. Nie wszyscy byli muzykami. Niektórzy byli pomocnikami w projektach, pełniąc rolę kierowników scenicznych i wspierających wykonawców.

Mieszane zespoły składały się z małego zespołu stalowego i zespołu instrumentów konwencjonalnych, a następnie kombinacji. Byłem w drugiej fazie Klubu Jazzowego. Uczniami byli Wayne Bonaparte (przewodniczący), ja, David Boothman (wiceprzewodniczący), Bill Henry (sekretarz), Ruthnath Sahadeo (skarbnik); między nimi byli Bruce Price, David Thompson, Richard i Stephen Seepaul, Hamid Ali, David Thompson, Freddie Arjune, Neil Payne, Garth Brathwaite, Noel Farrell, Michael Benoit i inni wspierający studenci. Zajęcia w tygodniu szkolnym iw soboty obejmowały wykłady, ćwiczenia repertuarowe i występy.

W połowie lat 60. Scofield został dyrektorem programu nagród księcia Edynburga na Karaibach, który ułatwiał karaibskie programy i wymianę kulturalną w całym regionie. Mechanizmem wymiany był klub jazzowy. Klub grał w szkołach średnich – Bishop Anstey, St Francois, St Mary’s College – a także UWI, Queen's Hall, Naparima Bowl i kilku klubach towarzyskich w Port of Spain.

Była też inna współpraca z popularnymi muzykami, choreografami i intelektualistami. Klub stał się popularny na sobotnie sesje jazzowe w szkole. Odbyły się również wymiany między badaczami Shango Yoruba a tradycjami i muzyką hinduską.Wśród muzyków gościł Andre Tanker, Ken Joseph (senior), Felix Roach, Larry Atwell, Wilfred Woodley, Mervyn De Gannes, Braff, Robert Bailey, Michael Boothman, Happy Williams, Michael „Toby” Tobias, Kenny Lohar, Felix Roach, Errol Wise , Ralph Davies, Syl Dopson, Russ Henderson (kiedy jest w mieście) i jego brat John, wraz z absolwentami Michaelem Georgesem, Wayne Kirtonem, kuzynem Zandy Mojayem, bratem Carltonem Zandą i innymi.

Zanda weszła w to środowisko z podekscytowaniem i entuzjazmem. Był częścią napływu powracających profesjonalistów z exodusu Windrush do Anglii. Był charyzmatyczny i dobrze przyjęty. Jego wygląd przypominający afro-guru był orzeźwiający, ponieważ wniósł swój żywiołowy styl i muzyczny temperament do tej już mieszanej kulturowej owsianki.

W tamtych czasach badano kompozycje, chwytając nowy styl i motywy: Ah away Andre Tankera, który później stał się Forward Home; Hymnem był Panyard Blues Scofielda; Ole Lady Kitchenera, melodia dżemu; Fancy Sailor Zandy trwało, z tym romantycznym powietrzem czegoś, co pochodziło z głębi naszej lokalnej duszy, co było świeże i inne… piękna ballada calypso.

Z twórczością Ruperta Clemendora był też pewien związek z przeszłością. Nastąpiło odrodzenie przerabiania pieśni ludowych, takich jak Mango, Any Time Ah Pass i hymnów Shango na różne sposoby. Zanda zachował te dźwiękowe bazgroły w swoim późniejszym repertuarze.

Młodzi studenci w tamtym czasie chłonęli wszystko i odtwarzali to w nowoczesny sposób, ponieważ pojawiło się nowe instrumentarium i instrumenty, takie jak pianina elektryczne, organy Hammonda i gitary. Oni też komponowali, dodając do mieszanki… owsiankę. To również przyczyniło się do leczenia i rozwoju przed soca.

W tej muzycznej bańce był inny poziom wymian, które rzadko były objęte. Była to wymiana intelektualna profesjonalistów z różnych dyscyplin sztuk wyzwolonych. Architekci, poeci, dramaturdzy, wykładowcy UWI, a nawet nauczyciele z QRC – Scofield zgromadzili ich wszystkich. Wspierali go partnerzy biznesowi Zandy, architekci Jack Bynoe i Clive Bacchus.

Było takie podejście Zandy – „że architektura to zamrożona muzyka” wyrażona przez jego mentora, profesora z Trynidadu Oswalda Gleana Chase, który był architektem znanym na całym świecie jako myśliciel Bauhausu, socjolog, fotograf i malarz.

Powiedzenie Scofielda brzmiało: „Jazz to nie rzeczownik. To czasownik. To urzeczywistnianie się. To centrum improwizacji.”

Idee formy, konstruktywizmu, przestrzeni, motywu, złotego środka, wypowiedzi, konstrukcji kompozycyjnych, napięcia i rozluźnienia, tonu, rytmu, zasad harmonicznych, trybów i kosmologii dynamiki międzykulturowej były tematami i tematami omawianymi w tej braterskiej przestrzeni .

Na tle wydarzeń światowych, sama w sobie, była podprogowa reakcja na nowe ruchy Ashe z Afro-Latin Karaibów, Ameryki Południowej, nadejście reggae, soca, zouk i ruch tropikalny dotarły do ​​drzwi muzyki popularnej w regionie.

Od instytucjonalizacji koncepcji calypso jazzu przez Scofielda po rebranding Zandy, kaiso jazz, wszystko pod parasolem karaibskiego jazzu, promowanie przez Zandę pan i jazz od samego początku kwalifikuje go jako ojca pan jazzu.

W połowie lat 80. National Petroleum wyprodukowało serię o nazwie Pan Jazz – międzynarodowy festiwal jazzowy z narodowym instrumentem TT jako głównym celem. Zanda był tym, który zainicjował i był nosicielem tego kreatywnego klastra i włączenia.

QRC Jazz Club przefiltrował się do Family Tree the Band i Gayap Clive Zanda. W 1970 roku Family Tree the Band wyprodukował koncert Kaiso Caravan, pierwszą serię Pan Jazzu. Koncert był pomysłem Olivera Boothmana, który był menedżerem Family Tree i Fitzroyem Colemana. Była to współpraca z wczesną fazą II, drzewem genealogicznym i Gayapem Clive'a Zandy.

W koncercie wzięli udział gitarzysta As Fitzroy Coleman, Len „Boogsie” Sharpe, Andre Tanker, Barry Howard, bracia Boothman Michael i David, Wayne Kirton, Clive Zanda, Andy Phillips, Angus Nunes, Rawle Mitchell, Michel Meggie Clarke, Earl Edwards, Mike Georges i inni.

Dzisiaj, pośród dezinformacji i przeinaczeń, niewiele wiadomo i zbadano na temat tej surowej instytucji i jej znaczącego wkładu w kulturę muzyczną i estetykę TT i Karaibów.

David Boothman jest założycielem fundacji Caribbean Renaissance Foundation i mistrzem sztuki rezydującym na Uniwersytecie TT.

Trynidad i Tobago - Kiedy poznałem Clive'a „Zandę” Alexandra