Bbabo NET

Społeczeństwo Wiadomości

Memorial International odwołał się od jego likwidacji

Obrona towarzystwa historyczno-oświatowego „Międzynarodowy Pomnik” (wpisanego do rejestru agentów zagranicznych) odwołała się od decyzji Sądu Najwyższego (SN) o likwidacji towarzystwa. Okazało się, że apelacja została wniesiona do składu sędziowskiego Sądu Najwyższego późnym wieczorem w piątek. W skardze prawnicy Memoriału wskazują na „szeroki zakres” naruszeń proceduralnych i merytorycznych w tym procesie. Vadim Klyuvgant, wspólnik Pen & Paper Bar Association, wspomina, że ​​uchylanie orzeczeń „niższych instancji Sądu Najwyższego zdarza się, choć nieczęsto”. Sami obrońcy Memoriału uważają, że ich sprawa „wyróżnia się”, więc nie ma sensu oceniać perspektywy odwołania wyłącznie na podstawie praktyki sądowej.

W skardze prawnicy przytaczają sześć powodów uchylenia grudniowego orzeczenia Sądu Najwyższego Federacji Rosyjskiej w sprawie likwidacji Międzynarodowego Pamięci. Przypomnijmy, że pozew Prokuratury Generalnej opierał się na zarzutach braku oznaczenia „zagraniczny agent” na portalach społecznościowych Memoriału, na stronie internetowej stowarzyszenia, kilku książek i jednej gry planszowej o historii ZSRR. Prokuratura ujawniła w 2019 r. około dziesięciu naruszeń, które, jak wynika z akt sprawy, zostały już wyeliminowane w momencie, gdy agencja złożyła wniosek do Sądu Najwyższego. Jednocześnie w trakcie samego procesu przedstawiciele Prokuratury Generalnej stwierdzili, że utworzony 30 lat temu Międzynarodowy Memoriał nie tylko łamie prawo o obcych agentach, ale także ukrywa źródła finansowania i „tworzy fałszywy obraz ZSRR”.

Niektóre argumenty z apelacji w takim czy innym stopniu zostały już przedstawione przez obronę na rozprawach sądowych: „brak oznaczenia „agent zagraniczny” nie stanowi powtórnego rażącego naruszenia prawa”; „likwidacja jest sprzeczna z międzynarodowymi zobowiązaniami Rosji” i „jest nieproporcjonalną reakcją”; „terytorialna sfera działalności Memoriału odpowiada deklarowanej” (tj. Memoriał ma oddziały poza Federacją Rosyjską, jest organizacją międzynarodową i nie może być zlikwidowany na podstawie ustawy o rosyjskich organizacjach pozarządowych).

Do tych argumentów zostały dodane dwa roszczenia do samego Sądu Najwyższego. Sąd Najwyższy „wyszedł poza roszczenia wniesione przez powoda administracyjnego” – mówią prawnicy: Prokuratura Generalna zażądała likwidacji Memoriału tylko ze względu na brak oznaczenia „agenta zagranicznego” na kilku opublikowanych materiałach, a sąd samodzielnie oparł decyzja o likwidacji w związku z domniemanym brakiem pododdziałów „Memoriału” za granicą. Ponadto sąd nie brał udziału w spotkaniu szefów rosyjskich i zagranicznych oddziałów Memoriału, w szczególności z Permu, Czech i Francji, to znaczy „podjął decyzję o prawach i obowiązkach osób niezaangażowanych w sprawa administracyjna.”

Każda z sześciu podstaw wskazanych w skardze jest wystarczającym powodem do unieważnienia grudniowego orzeczenia Sądu Najwyższego, uważa prawnik Grigory Vaypan. Przypomnijmy, że on i ośmiu innych prawników reprezentuje interesy Miejsca Pamięci; W skład zespołu obrony pracuje również wiceprezes Federalnej Izby Adwokackiej, członek KPC Henry Reznik. Pan Vaypan powiedział, że w przypadku likwidacji „Memoriału” oczywisty jest „szeroki zakres” naruszeń proceduralnych i merytorycznych. Według niego, w toku procesu obrona Memoriału była w stanie udowodnić eliminację „powtarzających się” naruszeń według prokuratury, czyli nie tylko zapłatę kar pieniężnych za brak oznaczenia „zagraniczny agent” , ale także jego obecność na wszystkich materiałach firmy w chwili obecnej. Jednak „w orzeczeniu sądu pojawiły się nowe roszczenia – co do tekstu i miejsca oznaczenia”, mówi Vaypan: „Do tej pory nikt nigdy nie wysuwał takich roszczeń do Memoriału. To jakaś gra z naparstnikami: bronisz się przed jedną rzeczą - zaczynają cię oskarżać o coś innego.

Wcześniej cytował stanowisko Ministerstwa Sprawiedliwości i Roskomnadzoru, którzy uważają, że „jednoznaczna” definicja oznaczania agentów zagranicznych (jego treść i przepisy dotyczące rozmieszczenia) znajduje się w części 1 art. 24 ustawy o organizacjach pozarządowych. Prawnicy Memoriału i eksperci, z którymi przeprowadzono wywiady, uważają tę zasadę za niewystarczająco kompletną i jednoznaczną.

Pan Vaypan nie zobowiązał się do przewidzenia wyniku rozpatrzenia odwołania. Sprawa „Memoriału” „wyróżnia się”, uważa, dlatego „bezsensowna” jest ocena praktyki sądowej w tej sprawie. „Zdarzają się przypadki anulowania przez wyższe instancje Sił Zbrojnych decyzji własnych niższych instancji, choć nieczęsto. Aby to zrobić, należy zidentyfikować fundamentalne naruszenia prawa, które niszczą jedność praktyki sądowej ”- powiedział Vadim Klyuvgant, partner w Pen & Paper Bar Association. Dodał, że od decyzji Kolegium Odwoławczego Sądu Najwyższego przysługuje odwołanie w trybie nadzoru do Prezydium Sądu Najwyższego.

Memorial International odwołał się od jego likwidacji