Bbabo NET

Społeczeństwo Wiadomości

Wybraliśmy klęskę i ciemność, kiedy porzuciliśmy wiedzę

KIEDY naród – jakikolwiek naród – porzuca pracę dla przyszłości z jasną naukową wizją lub odkłada myślenie i tonie w czarach, musi osiągnąć stan, w jakim Arabowie są dzisiaj.

Być może najprawdziwszym opisem naszej rzeczywistości jest artykuł napisany przez egipskiego lekarza w 2019 roku i opublikowany na jednej z platform mediów społecznościowych. W tym artykule wyjaśnił prostym językiem przyczyny klęski narodu.

Napisał: „Zostaliśmy pokonani, kiedy porzuciliśmy badania naukowe i szliśmy za duchownymi i derwiszami.

Zostaliśmy pokonani, kiedy zaczęliśmy mówić – to jest muzułmanin, a to jest chrześcijanin.

Zostaliśmy pokonani, gdy cudowne arabskie kobiety przekonały się, że są nagie i brak im inteligencji, mimo że były bardzo eleganckie i piękne, niecałe czterdzieści lat temu, nie mówiąc już o byciu królową przez tysiące lat.

Zostaliśmy pokonani, gdy inżynierowie, lekarze i profesorowie uniwersyteccy kłaniali się przed duchownym, który nie miał nawet matury, a oni słuchali go z pełnym skupieniem, podczas gdy on planował i decydował za nich przez całe życie.

Zostaliśmy pokonani, gdy mniej kulturalna duchowniczka wystąpiła, by kontrolować miliony kobiet, unieważniać ich umysły naukami religijnymi i robić z nich marionetki, by działały tak, jak ona sobie tego życzyła.

Zostaliśmy pokonani, gdy myśleliśmy, że religia to broda, zasłona lub zasłona na twarz (nikab), a nie moralność i sposób, w jaki sobie ze sobą radzimy.

Zostaliśmy pokonani, gdy zdaliśmy sobie sprawę, że wielki naukowiec, dobry człowiek, Magdi Yaqoub, był w ogniu, ponieważ był chrześcijaninem, a ten duchowny Yaqoub był najbardziej kompetentnym z uczonych narodu.

Zostaliśmy pokonani, kiedy przekazaliśmy ogromne sumy pieniędzy na budowę domów modlitwy, a bardzo mało na ośrodki badań naukowych, a nasze życie stało się religijnymi licytacjami o najwyższym absurdzie, fałszu i powierzchowności.

Zostaliśmy pokonani, gdy nie zdaliśmy sobie sprawy z różnicy między honorowym sprzeciwem a brakiem manier i bezczelnością.

Zostaliśmy pokonani, kiedy oddaliśmy nasze umysły garstce włóczęgów, którzy, co najmniej, mieli ograniczoną inteligencję.

Nasza prawdziwa bitwa to nie mecz piłki nożnej, ale nauka i nowoczesność kontra ignorancja i zacofanie. Niestety musimy przyznać się do porażki i zaakceptować fakt, że do dziś zwycięża zacofanie. Dlatego pokonaliśmy samych siebie i będziemy nadal pokonani tak długo, jak porzucimy umysły i zdecydujemy się być derwiszami.

Ten naród dobrowolnie znosił swoją klęskę przez dziesięciolecia i nikt mu jej nie narzucił. Nie zdołaliśmy stawić czoła fali, która przyszła do nas z jaskiń średniowiecza, gdy grupa Arabów o różnych przynależności religijnej i sekciarskiej podniosła hasło „Eksportuj rewolucję”, które przyniósł Chomeini, aby ożywić zmiażdżone imperium perskie przez kopyta arabskich koni w dwóch bitwach: Dhi Kar (Wojna o wymię wielbłąda) i „Sallasil” lub Bitwa o łańcuchy.

Zostaliśmy pokonani, kiedy Hasan Al-Banna i Sayyid Qutb stali się najbardziej kompetentnymi uczonymi w kraju. Miliony podążały za nimi, wynosząc ich do poziomu świętości i poświęcając się dla tych dwóch włóczęgów.

Do tego wszystkiego Al-Kaida, ISIS, Hezbollah i inne ekstremistyczne grupy nie potrzebowały paliwa, ponieważ istnieje i potrzebowało iskry. A co powiesz na to, że mottem przywrócenia islamskiego kalifatu jest ogień z wysoce łatwopalną substancją, ale zgodnie z tendencjami Al-Banna Or Chomeiniego?

Naukę odłożyliśmy dawno temu. Nawet mapy naszych krajów zostały narysowane w Londynie, Paryżu, Brukseli, Berlinie i Waszyngtonie, podczas gdy byliśmy rozpraszani przez niepiśmiennych gawędziarzy, którzy chcieli zdominować arabski umysł przesądami. Nie wspomnieli nam o znaczeniu szlachetnych wersetów, które zachęcają nas do zwrócenia się do dobrze poinformowanych w celu rozstrzygnięcia sporów i sporów”.

Dlatego dzisiaj, kiedy patrzymy na pożary płonące w więcej niż jednym kraju arabskim i naszą niezdolność do stawienia im czoła i powstrzymania ich, a także na stopień, w jakim naród jest podzielony w obliczu najpotężniejszej ignoranckiej inwazji ekspansjonistycznej – mam na myśli reżim irański – który towarzyszą grupy morderstw, nadużyć i niewierności, codziennie własnymi rękami pokonujemy naszą porażkę.

Cieszymy się z niedorozwoju, dlatego nasze arabskie gospodarki się załamują. Nasze konstytucyjne instytucje stały się jedynie ozdobą konieczności prestiżu przed innymi narodami, aby pokazać, że żyjemy w epoce nowożytnej, podczas gdy demokracje, o których śpiewamy, to tylko pudry kosmetyczne na brzydką twarz oportunizmu.

Niewątpliwie naród tego typu nie będzie w stanie wyjść ze swoich kłopotów, jeśli nie wejdzie w nowoczesność i epokę z nauką, wiedzą i sprawiedliwością oraz porzuci wszystkie gruzy przeszłości, które wiążą go w ciemność.

Wybraliśmy klęskę i ciemność, kiedy porzuciliśmy wiedzę