Bbabo NET

Społeczeństwo Wiadomości

Kanada – kraje zachodnie sankcjonują Rosję w czasie wojny na Ukrainie, ale dalsze kroki są niejasne

Kanada (bbabo.net) – Gdy zachodni przywódcy gratulują sobie szybkiej i ostrej reakcji na rosyjską inwazję na Ukrainę, drapią się po głowach z niepewnością, co przyniosą ich działania.

USA, NATO i Unia Europejska skupiły się na zdławieniu rosyjskiej gospodarki i uzbrojeniu ukraińskich bojowników. Ale nie jest jasne, jak to zatrzyma wojnę. Nikt nie wie, co myśli prezydent Władimir Putin, ale nie ma powodu, by sądzić, że nawet najostrzejsze środki zrujnują jego determinację, by zepchnąć zachodnią byłą republikę sowiecką z powrotem na orbitę Moskwy.

Może nie mówią tego publicznie, ale urzędnicy amerykańscy i ich sojusznicy z NATO nie widzą punktu krytycznego dla Putina – ani tak dotkliwych żniw gospodarczych, jak i strat na polu bitwy tak druzgocących – który przekonałby go, by rozkazał swoim wojskom wrócić do domu i pozwolił przywódcom Ukrainy na rządzić w pokoju.

„Ukraina nigdy nie będzie zwycięstwem Putina” – powiedział Biden, ogłaszając we wtorek zakaz importu rosyjskiej energii przez USA. Ale Ukraina może też nie być całkowitą porażką Putina.

Sankcje i pomoc wojskowa mogły skutecznie spowolnić rosyjskie postępy na Ukrainie i być może zniechęcić Putina do atakowania innych krajów. Mogą służyć jako ostrzeżenie dla innych potężnych krajów, które skuszą się na atakowanie słabszych sąsiadów. Ale zachodni urzędnicy nie mówili o tym, jak te działania zakończą walki.

Jedną z najbardziej bezpośrednich odpowiedzi udzieliła trzecia w hierarchii amerykańska dyplomatka, podsekretarz stanu ds. politycznych Victoria Nuland. Powiedziała we wtorek, że wewnętrzna, a nie zewnętrzna presja na Putina będzie skuteczniejsza.

„Sposób, w jaki ten konflikt się zakończy, będzie wtedy, gdy Putin zda sobie sprawę, że ta przygoda naraziła jego własne przywództwo na ryzyko z jego własnym wojskiem, z własnym ludem” – zeznała przed Kongresem. „Będzie musiał zmienić kurs, albo Rosjanie wezmą sprawy w swoje ręce”.

Bardziej prowokacyjna uwaga wyszła od republikańskiego senatora Lindseya Grahama z Południowej Karoliny, który wezwał naród rosyjski do zamordowania Putina. Biały Dom szybko zdystansował się od tego komentarza.

W rzeczywistości nie ma jeszcze oznak, że jego uścisk władzy się rozluźnił. Istnieje również przerażająca niepewność co do tego, jak uzbrojony w broń nuklearną Putin, gdyby został osaczony, zareagowałby na prawdziwe zagrożenie dla jego władzy, gdyby się pojawiło.

I nikt nie liczy na całkowite zwycięstwo militarne Ukrainy. Podczas gdy ukraińscy bojownicy postawili niezwykłą obronę i są zdeterminowani, aby walczyć tak długo, jak siły rosyjskie pozostaną na ich ziemi, są mocno osłabieni i ciężko byłoby im wypchnąć rosyjskie wojska z powrotem przez granicę. Tymczasem państwa NATO nie zamierzają ryzykować wywołania III wojny światowej, dołączając do walki w obronie państwa niebędącego członkiem.

Na tym tle rozwiązanie dyplomatyczne wydaje się mało prawdopodobne. Rosja tylko zaostrzyła swoje żądania od rozpoczęcia inwazji w zeszłym miesiącu, a próby dyplomatyczne podejmowane przez przywódców francuskich, izraelskich i tureckich jak dotąd okazały się bezowocne. Czołowi dyplomaci amerykańscy i rosyjscy nawet ze sobą nie rozmawiają, a ostatnie komunikaty niższego szczebla skupiały się prawie wyłącznie na wydaleniu dyplomatów z ich dwóch krajów.

„Nikt nie wie, jak to się skończy i minie trochę czasu, aby zobaczyć, jak Rosjanie zdecydują się zareagować na oczywisty ślepy zaułek, w który się wpakowali” – powiedział Jeff Rathke, europejski ekspert i prezes Amerykański Instytut Współczesnych Studiów Niemieckich na Uniwersytecie Johnsa Hopkinsa.

„Dopóki Rosjanie nie będą gotowi negocjować czegoś poważnego i rzeczywistego, niewiele możesz zrobić” – powiedział. Dodał, że USA i Europa powinny oprzeć się pokusie negocjowania z Putinem w sprawie Ukrainy, zwłaszcza że koszty ekonomiczne izolacji Moskwy rosną, zwłaszcza w Europie. „O końcowym meczu Ukraińcy muszą zdecydować, co zaakceptują” – powiedział.

„Nie widzę, żeby to zakończenie było w żaden sposób dobre dla Ukrainy, dopóki Putin jest u władzy” – powiedział Ian Kelly, emerytowany dyplomata USA i były ambasador w Gruzji, który obecnie wykłada stosunki międzynarodowe na Northwestern University. „Wyłożył swój maksymalistyczny cel, którym jest w zasadzie poddanie się, a tego Ukraińcy nie będą w stanie zaakceptować, a Rosjanie nie będą w stanie zrealizować”.

„Wycofanie się to dla niego śmierć. Jest za słaby – powiedział Kelly.

Sekretarz stanu Antony Blinken uznał ograniczenia możliwości Zachodu do zakończenia konfliktu.

„To, na co patrzymy, to to, czy prezydent Putin zdecyduje się spróbować ostatecznie ograniczyć straty, które wyrządził sobie i wyrządził narodowi rosyjskiemu. Nie możemy tego za niego decydować” – powiedział w środę.

Występując obok Blinkena, brytyjska minister spraw zagranicznych Liz Truss zasugerowała, że ​​reakcja Zachodu może wykraczać poza nadzieje na wyciągnięcie Rosji z Ukrainy.– Putin musi zawieść – powiedziała. „Z historii wiemy, że agresorzy rozumieją tylko jedno, a mianowicie siłę. Wiemy, że jeśli teraz nie zrobimy wystarczająco dużo, inni agresorzy na całym świecie będą ośmieleni. I wiemy, że jeśli Putin nie zostanie zatrzymany na Ukrainie, będą miały straszne konsekwencje dla bezpieczeństwa europejskiego i światowego”.

W obliczu niepewności amerykańscy urzędnicy powiedzieli, że są przekonani tylko o jednym: że wściekły i sfrustrowany Putin wyleje na Ukrainę więcej wojska i siły ognia, a rozlew krwi się pogorszy, zanim sytuacja zbliży się do normalności.

Dyrektor CIA William Burns, były ambasador USA w Rosji, powiedział w tym tygodniu prawodawcom, że uważa, że ​​Putin głęboko przeliczył opór i determinację, jaką jego siły spotkają ze strony Ukraińców. Powiedział też, że wkrótce Putinowi może świtać, że nie będzie w stanie okupować Ukrainy ani narzucić tam przyjaznego Rosji reżimu bez stawienia czoła wieloletnim, jeśli nie dziesięcioleciom zaciekłej i krwawej opozycji.

„Myślę, że prowadzi to do brzydkich następnych kilku tygodni, w których podwaja się z niewielkim szacunkiem dla ofiar cywilnych, w których walki miejskie mogą stać się jeszcze brzydsze” – powiedział Burns.

Kanada – kraje zachodnie sankcjonują Rosję w czasie wojny na Ukrainie, ale dalsze kroki są niejasne