Dobrich, 7 stycznia (bbabo.net)
Ivan Hadjiivanov, strażnik latarni morskiej Szabla od 1949 do 1992 roku, jest teraz katalogiem po raz setny.
W sylwestra ekipa odwiedziła nestora latarników morskich w jego domu w nadmorskim miasteczku.
Następnie Bai Ivan Faradzhiata, jak nazywają go mieszkańcy Szabli, opowiedział o włoskim statku „Ajaccio Prima”, który osiadł na mieliźnie w 1963 roku.
Jeden z marynarzy, Sergio, został do pilnowania 2500-tonowego statku i często przychodził do latarni morskiej, powiedział Bai Ivan. Bardzo lubił wino z winnicy na podwórku - przypominało mu rodzinne Palermo. Od tego czasu nazwali wino „sycylijskie”.
Opisuje tę i dziesiątki innych niezapomnianych historii w 25 pamiętnikach zegarkowych, z których jest bardzo dumny. Na ich temat Nanyo Nanev, również latarnik, napisał książkę o punkcie orientacyjnym Szabla.
10 marca ubiegłego roku, z okazji jego 100. rocznicy, Marynarka Wojenna uhonorowała Iwana Hadjiivanova za jego wierną służbę.
bbabo.Net